Pielęgnacyjne S.O.S.

Zniszczone farbą, wysuszone od prostowania włosy. Rozdwajające się paznokcie, rzęsy przerzedzone od codziennego nakładania maskary. Znacie to uczucie?

Tak więc idealnym rozwiązaniem będzie dla Was porada prosto z babcinych pamiętników urody:
Olejek Rycynowy!!!

 Po co przepłacać za maseczki do włosów znanych marek, odżywki do rzęs, które nie zawsze przynoszą spodziewany efekt. Olejek można dostać w każdej aptece za ok 5 zł. Według mnie jest to najlepszy sposób na piękne włosy, długie i gęste rzęsy oraz zadbane dłonie i paznokcie.

Przedstawię więc kilka możliwych zastosowań. Nie muszę chyba dodawać, że szczerze zachęcam do przetestowania ;)

Maseczka na włosy:
2 łyżki olejku rycynowego
2 żółtka jajka

Mieszankę nakładamy na osuszone ręcznikiem włosy i zostawiamy na całą noc następnego dnia zmywając z szamponem. Jeżeli nie lubicie spać z ręcznikiem na głowie, godzinka wystarczy, efekt i tak będzie powalający ;)

 

Na dłonie
Dłonie można smarować na noc olejkiem i nakładać rękawiczki bawełniane lub wykonywać kąpiel dłoni w lekko podgrzanym olejku. Witamina E zawarta w olejku pielęgnuje dłonie i wzmacnia paznokcie.

  

 

 Rzęsy

Jeżeli mamy w domu maskarę której już dawno nie używamy, opróżnijmy całość i umyjmy w gorącej wodzie tak aby nie zostało śladu po tuszu. Przelejmy do pojemniczka olejek rycynowy i codziennie wieczorem przed snem szczoteczką nakładajmy olejek na rzęsy i brwi. Najlepiej zostawić go na całą noc chociaż godzinka też zrobi swoje. Rzęsy będą pięknie wydłużone i gęste. Przekonacie się już po pierwszym zastosowaniu ;)

 

Nasze babcie wiedziały co robiły, osobiście jestem wielką fanką domowych sposobów na pielęgnację włosów, paznokci, skóry i nie tylko. Uwielbiam sprawdzać czy receptury faktycznie są skuteczne, a te wyżej wymienione według mnie są niezawodne :)

Gosia