Jestem ogromną (o ile nie największą) fanką warkoczy, kłosów itp itd! Po prostu je kocham!
Są takie dziewczęce! Zdaje sobie sprawę z tego, iż mężczyźni mogą za nimi nie przepadać, ale ja nie mogę bez nich żyć!
Oficjalnie: dzień bez warkocza dniem straconym! :)
z mojej strony kilka propozycji na to jak można zastosować zwykłe, klasyczne warkocze :)
Klasyczny warkocz mniej więcej od połowy głowy, grzywka zaczesana na bok, lekki tapir, aby nie była przyklejona do czółka :) obowiązkowo przy tradycyjnych fryzurach OZDOBA, która sprawi, iż ogólny look nie będzie nudny, zwyczajny!
Warkocz zrobiony tylko i wyłącznie z grzywki, tradycyjny dobieraniec! Mocno związany małą, czarną NIEWIDZIALNĄ, elastyczną gumeczką:) przypiętą wsówką, aby się dobrze trzymało.. Na to pasemka włosów i osiągamy świetny efekt !!
Teraz kilka zdjęć przy produkcji, których niespodziewanie towarzyszył mi piękny element jakim jest warkocz
a oto i moje dzieło (sztuki) !!! kłossssy!
:*:* Luca
aaa! ja kocham kłosy <3
OdpowiedzUsuń+ dzięki za komentarz u mnie , obserwuje i również zapraszam do obserwacji mojego bloga :)
Swietny kłos ;P
OdpowiedzUsuńKocham warkocze <,3
Pzdr ;*
Z tą kokardeczką wyglądają przeslicznie :*
OdpowiedzUsuńpiękne warkoczyki! tez lubię :))
OdpowiedzUsuńjesli farbuje się ciemne włosy to nalezy na całość nałożyć farbę, bo kolor się wypłukuje, a przy rozjaśnianych tego problemu nie ma, bo pigment jest wypłukany, natomiast przy farbowaniu na ciemniejsze pigment z farby pokrywa naszego włosa ;)) - mam nadzieję, że zrozumiałaś co miałam na myśli :P
Też swego czasu miałam kilka miesięcy, w których dzień w dzień miałam warkocze/kłosy ;)
OdpowiedzUsuńAle moje nie wychodziły tak pięknie jak Twoje! ;)
ładne :)
OdpowiedzUsuńja niestety sobie nie umiem robić .. :<
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
uwielbiam kłosy:)
OdpowiedzUsuńostatni warkoczyk jest przeuroczy! ;)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam warkocze! Bardzo podobają mi się francuskie, ale nie ma mi kto zaplatać, a sama nie daję rady
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńMożesz zrobić "stepik" jak zrobić tzw, kłosa?
Ja próbuje, ale jakoś nie potrafię się za niego zabrać.
Będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam :)